Herb szkoły

Rys historyczny

opracował mgr Bogdan Szymański

Rok 1945 rozpoczyna nowy rozdział w historii miasta. Jego wschodnia część, stanowiąca jedną ósmą całości, przypada Polsce i do marca 1946r.będzie nazywana Zgorzelicami, a później Zgorzelcem. Oficjalne przekazanie władzy w ręce Polaków dokonane zostaje 21 IV 1945r.

Już 10 IX otwarto Publiczną Szkołę Powszechną nr 1- pierwszą polską szkołę w Zgorzelcu. To nie wystarczało jednak ówczesnym mieszkańcom. 16 IX 1945r. odbyło się zebranie rodziców, którzy postanowili wysłać do wrocławskiego kuratorium delegację z prośbą o pozwolenie na uruchomienie szkoły średniej. 6 X , na następnym zebraniu, sprawozdanie z owocnego wyjazdu do kuratorium złożył mgr Piotr Kokoryk. On też został pierwszym kierownikiem Miejskiego Koedukacyjnego Gimnazjum w Zgorzelicach. Pełnił tę funkcję do roku 1950.

20 X 1945r. odbyło się pierwsze posiedzenie Rady Pedagogicznej, w którym pod przewodnictwem P. Kokoryka uczestniczyli nauczyciele: Władysław Zaporowski, Augustyn Żołądkowski, Bolesław Waszczuk i Stanisław Jędrzejewski .Na początku istnienia szkoły przydział przedmiotów przedstawiał się następująco: P. Kokoryk nauczał j. niemieckiego i geografii, A. Żołądkowski- języka łacińskiego i przyrody,

S. Jędrzejewski- matematyki i fizyki, W. Zaporowski- języka polskiego, a dr B. Waszczuk- języka angielskiego. Później (27 X) powierzono nauczanie religii ks. dr. Scholtzowi, j. polskiego- Stefanii Zaporowskiej, historii- Konstantemu Warychowi, gimnastyki i zajeć praktycznych chłopców- Witowi Mrozowi, a gimnastyki i zajęć praktycznych dziewcząt- Helenie Mrozowej.

Początki były trudne, gdyż brakowało podręczników, nieobsadzone były stanowiska nauczycieli rysunków i śpiewu, organizowano dopiero pracownie fizyki , zajęć praktycznych, biologii i chemii, samo zaś istnienie szkoły musiało się opierać na ofiarności społeczeństwa. Zbieraniu funduszy na potrzeby szkoły , np. na zakup książek do biblioteki, służyć miało m.in. wystawienie jasełek w Domu Kultury. Po pierwszych egzaminach wstępnych (22 X) do gimnazjum przyjęto 30 uczniów: 12 do kl. I, 6 do kl. II, 4 do kl. III i kl. 8 do IV.

Pierwsi maturzyści opuścili mury szkoły w r. 1948. Byli to: Tadeusz Chyliński, Leon Dżegunik, Anna Galant, Józef Królicki, Roman Kosarski, Helena Potonicz, Alicja Witek, Jan Zamojski .Uczniów oceniano wówczas w skali czterostopniowej (bdb, db, dst, ndst.), Lekcje fizyki i chemii stanowiły jeden przedmiot. Jako ciekawostkę można wspomnieć fakt, że na świadectwach pierwszych maturzystów nie ma ani jednej nieusprawiedliwionej godziny, odnotowano za to spóźnienia (w tym nieusprawiedliwione).

W roku 1953, w gmachu mieszczącym Szkołę Ogólnokształcącą Stopnia Podstawowego i Licealnego powstało Liceum Pedagogiczne, które- choć przeniesione później do innego budynku- funkcjonowało do roku 1967. Po magistrze Józefie Paliderze szkołą kierowała mgr Irena Rajchel, a od 1956 – Augustyn Radzik. Od r. 1960, kiedy to dyrekcję objął mgr Ryszard Sakowski, nasza szkoła staje się placówką macierzystą dla nowych szkół: Technikum Górniczego, Technikum Energetycznego i Technikum Przemysłu Skórzanego. W budynku funkcjonowało także wieczorowe Liceum Ogólnokształcące dla Pracujących.

Osobną cząstkę historii zgorzeleckiego “ogólniaka” stanowi powołane w jego budynku w 1963 r. Liceum Medyczne. Na początku oba licea mają wspólną dyrekcję i administrację, jednak jakiś czas po opuszczeniu budynku przez szkołę podstawową, LO i LM zostają rozdzielone, a na korytarzach pojawiają się ścianki działowe. Ten stan zmienił się dopiero w roku szkolnym1982/3, kiedy to powołano Zespół Szkół Licealnych, łącząc obie jednostki. Reorganizacja oświaty powoduje jednak, że po wielu latach istnienia LM zostaje zamknięte, a ostatnie roczniki uczennic opuszczają szkołę w 2001 roku już nie z tytułem dyplomowanej pielęgniarki, ale opiekunki dziecięcej. Po Liceum Medycznym im. Tytusa Chałubińskiego pozostały pamiątki: sztandar i tablica ufundowana z okazji XX- lecia szkoły.

Po roku 1963, kiedy to funkcję dyrektora pełnił mgr Alfred Babiarz, przeprowadzono remont kapitalny szkoły, modernizując wiele gabinetów. Prace te kontynuował następny dyrektor- Kazimierz Kostecki, który starał się o nowe pomoce naukowe, a także przyczynił się do tego, by szkolna aula przybierając reprezentacyjny wygląd mogła gościć wielu znanych twórców kultury, m. in.: Tadeusza Śliwiaka, Jacka Łukasiewicza, Krzysztofa Kąkolewskiego, Urszulę Kozioł czy Halinę Czerny – Stefańską. Z początkowej ilości 5 klas, szkoła dochodzi do liczebności 10 oddziałów (lata 60-te),a później do 15 (lata 70-te). Wyraźnie też zwiększa się przewaga młodzieży żeńskiej nad męską.

Z okazji XXV-lecia szkoły, po przeprowadzonym wcześniej wśród uczniów plebiscycie, LO zyskało patronów. Zostali nimi bracia Jan i Jędrzej Śniadeccy (kontrkandydatem był Tadeusz Boy- Żeleński). Także wtedy szkoła otrzymała sztandar ufundowany przez rodziców i zakład opiekuńczy (Spółdzielnię Usług Wielobranżowych ), a młodzież zaśpiewała hymn LO, którego autorami są : polonistka Helena Stecewicz (słowa) oraz dyrektor szkoły muzycznej- Mieczysław Krotewicz (melodia) .

W latach 70-tych szkołą kierowali biolodzy- mgr Stanisław Wulczyński (1971 – 75), za kadencji którego otwarto stołówkę i świetlicę szkolną, oraz mgr Piotr Soliński (1974 – 81). W roku 1982 oddano do użytku nowa salę gimnastyczną, tworząc w ten sposób lepsze warunki sportowego kształcenia młodzieży. Przez rok dyrektorem szkoły był – wysunięty na to stanowisko przez NSZZ „Solidarność” – mgr Karol Petryków (1980/81 – 1981/82). Po jego ustąpieniu funkcję tę do r.1990 pełnił mgr inż. Mieczysław Śpiewak. W tym czasie w szkole powstaje klub m.in. „Pod kotłami” oraz Izba Pamięci.

Od roku 1990 do 1995 szkołą kieruje mgr Halina Białkowska. Dobre funkcjonowanie liceum w czasach trudności finansowych wymaga ciągłej pomocy rodziców i środowiska lokalnego, w tym zakładów takich jak Elektrownia Turów, KWB Turów czy FAMAGO. Nowych form nabiera współpraca z młodzieżą niemiecką. Nauczyciele i uczniowie nawiązują też kontakty ze szkołami w Szwajcarii i Francji. Do liceum przybywają też nauczyciele j. angielskiego z tzw. Korpusu Pokoju. W roku 1995 uroczyście obchodzony był jubileusz półwiecza LO, upamiętniony tablicą pamiątkową oraz wydaniem publikacji o historii szkoły, ze szczególnym uwzględnieniem lat 1986-1995. Po odejściu mgr H. Białkowskiej kierowanie szkołą obejmuje dotychczasowy wicedyrektor- mgr Jan Krzyżak (1995/96 – 2003/04)To czas przekształcenia ZSL w LO (po likwidacji LM). Na 6 lat zagościło także w naszych murach prywatne Technikum Hotelarskie.

Przełom XX i XXI wieku przynosi nowe wyzwania, szkoła musi starać się sprostać coraz większej konkurencji edukacyjnej oraz dostosować do kolejnych zmian w oświacie. Po wprowadzeniu gimnazjów nauka w liceum trwa już tylko trzy lata. Choć nieustanne trudności budżetowe nie sprzyjają inwestycjom w szkole, to jednak dokonuje się modernizacji budynku, pracowni, wciąż unowocześnia się wyposażenie klas, dbając szczególnie o pozyskanie nowych mediów, niezbędnych w kształceniu młodzieży. Ostatni rok to czas kierowania szkołą przez mgr Henryka Kramarzewskiego (2004/05). Od kwietnia do maja uczniowie klas trzecich składali egzaminy maturalne według nowej formuły. Ich wyniki pozwalają na stwierdzenie, że dzisiejsza młodzież godnie podtrzymuje sześćdziesięcioletnią, chlubną tradycję.

W kolejny, jubileuszowy rok wchodzimy z nowym kierownictwem.

1 IX 2005r. bowiem funkcję dyrektora szkoły powierzono mgr Danucie Serafińskiej. Staraniom dyrekcji zawdzięczamy to, że od października 2005r. w budynku tym rozpoczną naukę studenci Wyższej Szkoły Menedżerskiej z Legnicy.

Sztandar Szkoły

Sztandar Liceum
Sztandar Liceum Medycznego

Hymn Szkoły

1

 

Z poczerniałych portretów
Tając uśmiech i gesty
Patrzą Bracia Śniadeccy
W nowy wiek dwudziesty pierwszy
Z rycin starych foliałów
Gdzie już nic się nie dzieje
Gwarzą poprzez stronice
Brat Jan z bratem Jędrzejem

2

 

Z poczerniałych portretów
Tając uśmiech i gesty
Patrzą Bracia Śniadeccy
W nowy wiek dwudziesty pierwszy
Z rycin starych foliałów
Gdzie już nic się nie dzieje
Gwarzą poprzez stronice
Brat Jan z bratem Jędrzejem

3

 

Cicho stąpa historia
Brzegiem rzeki granicznej
Drzemią stare kurhany
Pośród wrzawy ulicznej
Teraźniejszość z przeszłością
W kształt przyszłości urasta
Duma gmach naszej szkoły
W sercu swojego miasta

4

 

Z poczerniałych portretów
Tając uśmiech i gesty
Patrzą Bracia Śniadeccy
W nowy wiek dwudziesty pierwszy
Z rycin starych foliałów
Gdzie już nic się nie dzieje
Gwarzą poprzez stronice
Brat Jan z bratem Jędrzejem