Herb szkoły

Nasze regionalne wycieczki, czyli z wizytą w Muzeum Łużyckim

Koniec roku szkolnego był dla uczniów liceum szczególnie obfitujący w ciekawe wydarzenia kuturalne, tym bardziej, że po edukacji online odczuwano większą niż zwykle potrzebę relacji i naturalnych kontaktów międzyludzkich. 17 czerwca 2021 r. uczniowie klasy I C o profilu humanistycznym udali się wraz z wychowawczynią p. Beatą Stypczyńską do Muzeum Łużyckiego. Czwartkowe wyjście miało na celu poznawanie naszego regionu i kontakt z instytucjami kultury. Czekała na nas wystawa pt. ,,Krajobrazy codzienności. Z dziejów wsi łużyckiej”. Po naszym regionalnym muzeum oprowadzali podzieloną na grupy klasę p. Małgorzata Zysnarska, p. Piotr Arcimowicz i p. Piotr Zubrzycki.

Będąc w muzeum, zgłębiliśmy tajniki nie tylko życia codziennego Łużyczan, ale też charakterystyczne sposoby, w jakich dawniej budowano wsie. Każdy z tzw. układów ruralistycznych (czyli planów, na jakich oparte są wiejskie zabudowy) był ściśle związany z czasem, w którym wieś powstawała i sposobem życia mieszkańców. Ten element wystawy pomógł nam spojrzeć na mapy z trochę innej perspektywy. Okazuje się, że możemy wyczytać z nich więcej, niż nam się wydaje, ponieważ już sam plan miejscowości wiele mówi o jej mieszkańcach. Zaskoczyła nas też zabytkowa mapa, sporządzana przecież w czasach, kiedy nie było jeszcze satelit i innych urządzeń służących do badania terenu. Przedstawiający nasz region skrawek papieru zawiera informacje o leżących na terenie Łużyc miastach i topografii terenu.

Na miejscu w oczy rzucały się też osobliwe eksponaty – zabytkowe religijne malowidła na szkle (wówczas, bardzo często sprzedawane na targach), odpustowe dewocjonalia (w postaci umieszczonych w szklanej butelce narzędzi Męki Pańskiej, czy płytek z wizerunkami świętych). Ludowa sztuka sakralna była interpretowana na różne sposoby, zależnie od umiejętności artysty. Dlatego też szczególnie imponująca jest ówczesna różnorodność świętych obrazków i innych obiektów kultu, które reprezentowały zarówno elementy charakterystyczne dla naiwnej sztuki ludowej, jak i bardziej zaawansowanej i kunsztownej.

Zachwyciły nas małe buty umieszczone w gablocie. Były dla nas wyjątkowe, biorąc pod uwagę fakt, że dawniej skórzane obuwie nie było tak powszechne jak dziś. Buty kupowało się rzadziej, były one synonimem bogactwa, a nosić potrafiło je po kilka pokoleń dzieci.
Bardzo ciekawym momentem czwartkowej wystawy było zwiedzanie tradycyjnego, łużyckiego pomieszczenia domu przysłupowego. Domy te oparte są na charakterystycznej konstrukcji ryglowej wspartej stojącymi obok siebie słupami. Meble były cenne, właściciele byli z nimi bardzo związani, nie zmieniano często wystroju wnętrz jak to się dzieje teraz. Ważną częścią domu były ołtarzyk oraz kącik, w którym spożywano posiłki. Jedzono na fajansowych ( rzadko na drogich porcelanowych), malowanych talerzach (czasami również z wizerunkami świętych!). Jedzenie pełniło też ważną funkcję kulturową, integrowało towarzysko Łużyczan. Czasy świetności przeżywały wówczas karczmy, w których się jadło, rozmawiało, wynajmowało pokoje, czy spotykało w ważnych sprawach, np. w sprawie pobrania podatku.

W muzealnym pomieszczeniu zainteresował nas też konik na biegunach. Zabawki nabierają bowiem zupełnie innego znaczenia w czasach, w których dzieci ciężko pracowały, pomagały np. swoim rodzicom przy pracach w polu. Ludzie nie stronili od siebie, tworzyli zwartą społeczność. Społeczność w dużej mierze sama kształtowała otaczające ją realia – ludzie potrafili naprawiać przeróżne sprzęty domowe, szanowali je i często sami wykonywali. Z pokorą i należytą wytrwałością podchodzili do wykonywanej pracy. Byli też, patrząc na przedstawiane dewocjonalia, bardzo twórczy.

Należy bez wątpienia poznawać region, ocalać od zapomnienia i zniszczenia to, co się da, wiedzieć, kto ten region zamieszkiwał, jak zmieniała się historia i jak w tym wszystkim próbował odnaleźć się zwykły człowiek.

Tekst: Igor Zawadzki, klasa I c

Zachęcamy do zapoznania się z relacją Muzeum Łużyckiego w Zgorzelcu:
https://www.muzeumluzyckie.pl/zgorzeleccy-licealisci-z-wiz?/