Zielona Góra nazywana jest stolicą polskiego winiarstwa. Miejscowi wierzą, że gdy Bachus zginął, to Atena pokropiła jego krwią miejsca, gdzie w przyszłości miały powstać winnice. I jedna z takich kropli spadła właśnie na województwo lubuskie! Zielona Góra to także miejsce gdzie doświadczysz niesamowitych wrażeń i ogromnej adrenaliny na stadionie Falubazu ? utytułowanego klubu żużlowego, po którym motocykliści mkną na swoich maszynach 100 km/godz. bez hamulców. Ale, Zielona Góra to także Uniwersytet Zielonogórski i to właśnie on był głównym celem wycieczki, na którą wybrała się klasa 2C oraz 3AC.
Uczelnia, która w tym roku obchodzi swoje 20-lecie istnienia i która kształci swoich studentów na 63 kierunkach, 3 czerwca 2022 r. otworzyła swoje drzwi przed uczniami Liceum Ogólnokształcącego im. Braci Śniadeckich w Zgorzelcu. Uczniowie zostali przywitani przez dr hab. Roberta Skobelskiego Dyrektora Instytutu Historii UZ oraz dr hab. Małgorzatę Konopnicką, która zapoznała ich z historią uczelni oraz przedstawiła atrybuty uniwersytetu. Miłośnicy historii mogli wysłuchać wykładu przygotowanego przez dr hab. Andrzeja Gillmeistera na temat historii Galii w okresie panowania Cesarstwa Rzymskiego. Wędrówka po uniwersyteckim campusie doprowadziła licealistów do budynku biblioteki uniwersyteckiej. Biblioteka Uniwersytecka to zintegrowany systemem, otwarty na zmiany i potrzeby środowiska – hybrydowa biblioteka, która umiejętnie łączy w jeden wspólny kontekst ideę biblioteki tradycyjnej z nowoczesną przestrzenią cyfrową. Ostatnim punktem na uniwersyteckiej liście było Archiwum Państwowe. To niesamowite miejsce pełne tajemnic, odkryło dla nas swoje zbiory archiwalne, najstarsze pochodziły z XII-XIII wieku. Dzięki uprzejmości pracownika archiwum, uczniowie mogli przyjrzeć się z bliska eksponatom, które na co dzień przechowywane są w specjalnych pomieszczeniach konserwujących.
Po tak intensywnej wędrówce zmęczeni udali się do pobliskiego Focusa, obecnie galerii rozrywkowej, która mieści się w dawnych budynkach zakładów włókienniczych, a najwytrwalsi udali się do Palmiarnii. Jej szklana, potężna, nowoczesna bryła łączy się ze stojącym z przodu zabytkowym domkiem winiarskim. Przed Palmiarnią rozciąga się historyczna winnica, symbolicznie nawiązująca do czasów, gdy plantacje pokrywały wszystkie podmiejskie wzgórza. W środku budynku, zgodnie z nazwą strzelają w górę palmy i inna tropikalna roślinność, a jak opowiadają miejscowi… jeszcze niedawno można było spotkać tam krokodyla.
Wisienką na torcie wyjazdu do Zielonej Góry było odwiedzenie Planetarium Wenus, które jest jednym z trzech na świecie, wyposażonym w ruchomą kopułę, pozwalającą zmieniać w czasie projekcji kąt nachylenia względem widowni. Planetarium wraz z Centrum Przyrodniczym tworzy Centrum Nauki Keplera.
Inicjatorem wycieczki był p. Tomasz Mańkowski, historyk, miłośnik ziemi lubuskiej; współtowarzyszyła mu p. Ewelina Mielewczyk, która czuwała nad bezpieczeństwem podróżników.