Hola!
Tego dziś potrzebowaliśmy po tych kilku bardzo intensywnych i pełnych emocji dniach. Najlepiej podsumował to nasz uczestnik Oskar, już po pierwszych wrażeniach w Altei powiedział: „Proszę pani, to nam się dziś wycieczka znów udała”.
Altea poza sezonem biła dla nas nadal wakacyjnym rytmem. Białe miasteczko zachwycało widokami, jedzenie smakowało wyśmienicie, kawa była aromatyczna i wszyscy dokoła mieli uśmiech na twarzy. Dlatego wracamy do Alicante naładowani pozytywną energią, którą Wam przesyłamy.