Tym razem należało rozszyfrować “Chopinuv klavir”, czyli Norwidowy “Fortepian Szopena ” po czesku. I mimo, że to język, którego w szkole nie uczą, i mimo, że czeski tytuł wiersza był zasłonięty, Joanna Majewska z klasy 3D poradziła sobie w mig. To znaczy ni mniej, ni więcej, że wiersz jest jej znany. Brawo, brawo, brawo!
Za tydzień coś po angielsku, czyli w Waszym drugim narodowym języku:)
Fragmenty czeskiego tekstu poniżej: